Chociaż wielu ludzi przyjmie tę wiadomość jak fake newsa rozpowszechnianego przez tabloidowe media, prawda jest nieubłagana – zasoby piasku rzecznego używanego w budownictwie skończą się jeszcze za naszego życia.
Media pełne są informacji o zasobach ropy naftowej i cyklicznie wstrząsających rynkiem kryzysach związanych z wydobyciem tego surowca. Dużo czasu – i słusznie – poświęcają malejącym zasobom wody pitnej, ale o wiszącym nad naszymi głowami mieczu Damoklesa z powodu bliskiego wyczerpania kopaliny, na której zbudowano naszą cywilizację, mówi się niewiele.
Wydaje się, że piasek jest wszędzie i łatwo dostępny, chociażby na Saharze. Owszem, ale beton potrzebuje piasku rzecznego. Piaski pustynne, np. saharyjski, wyszlifowane przez wiatr są zbyt gładkie i można z nich najwyżej budować zamki.
Roczne zużycie piasku wynosi 50,5 miliarda ton. Eksperci szacują, że zasobów wystarczy na jakieś 25-30 lat, a ponieważ piasek jest kopaliną nieodnawialną, po prostu zniknie. Symptomatyczne, że najbardziej poszukiwanymi surowcami na świecie są woda i piasek. Obu zaczyna brakować.
Trudno wyobrazić sobie naszą cywilizacje bez piasku. Nie powstałyby nie tylko wielkie metropolie, ale nawet małe osiedla willowe. Nie byłoby ani dróg, ani nowoczesnych konstrukcji szklanych, ani drapaczy chmur, bo nie byłoby szkła, którego podstawowy składnik stanowi piasek. W miejscu Krzemowej Doliny byłyby winnice, bo krzem również od piasku pochodzi.
Oczywiście w krajach potrzebujących dużo piasku do nowych inwestycji, jak Chiny czy Indie, pojawiła się potrzeba źródeł alternatywnych opanowanych przez mafie piaskowe, które mają na sumieniu wiele ofiar. Te organizacje przestępcze aktywne są obecne w Indiach, Chinach, Kambodży, Kenii Sierra Leone i Wietnamie.
Gospodarka rabunkowa, którą przypomina wydobycie piasku, ma negatywny wpływ na środowisko naturalne (niszczone są dna i koryta rzek, zamula się wodę, przez co giną ryby i ptaki, schną lasy namorzynowe) i doprowadza wręcz do katastrof w postaci zniknięcia dwudziestu czterech wysp indonezyjskich.
I co dalej? Na pewno trzeba skończyć z budowaniem zamków na piasku, bo niedługo może go zabraknąć.
Artykuł na temat piasku ukazał się w magazynie „Surowce i Maszyny Budowlane” 4/2018.

Wojciech Sokolnicki
Absolwent Uniwersytetu w Lozannie oraz UWr wydział Filologiczny.
Od blisko dwudziestu lat związany z promocją Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Polecamy także