Czy jedna osoba może zmienić świat?

Skoro motyl trzepoczący skrzydłami w Brazylii potrafi spowodować tornado w Teksasie, to bez wątpienia nawet jedno najdrobniejsze działanie człowieka może zapoczątkować wielkie zmiany. Warto więc odłożyć na bok wymówki dotyczące braku czasu czy naszych ograniczonych możliwości i zacząć działać. W końcu ratowanie świata to całkiem poważna sprawa.

1150x180

O tym, że nasza planeta jest w coraz gorszej kondycji, mówi się już od lat. Niszczone ekosystemy, wymierające gatunki, zanieczyszczone powietrze, zmiany klimatyczne, ogromne ilości odpadów czy zmniejszający się dostęp do wody to zaledwie część problemów, przed którymi nas uprzedzano. Jeszcze do niedawna te ostrzeżenia były bagatelizowane; niektórzy uważali, że to tylko gadanie nadgorliwych naukowców. Teraz jednak wiemy, że snute przez nich najczarniejsze scenariusze mogą się faktycznie spełnić. Czy jesteśmy w stanie temu zapobiec? Oczywiście, pod warunkiem, że wszyscy się zmobilizujemy i wspólnie spróbujemy powstrzymać nadciągającą katastrofę.

Nie da się ukryć, że to nasz obowiązek, ponieważ sami jesteśmy za nią odpowiedzialni. Nasz styl życia ma niebagatelny wpływ na stan ekosystemów. Niestety, zwykle dajemy się uwieść konsumpcjonizmowi i kupujemy nadmierne ilości rozmaitych przedmiotów, marnujemy żywność i wodę, produkujemy strasznie dużo śmieci; w tym tony plastiku.

Czy działania ekologiczne są ekonomiczne?

Co zatem możemy zrobić?
Przede wszystkim – ograniczyć zakupy. Kupować odpowiedzialnie i tylko to, co jest faktycznie niezbędne; pozwoli nam to również rozsądniej planować wydatki i zaoszczędzić pieniądze. Warto rozejrzeć się za sklepami z rzeczami używanymi i dać drugie życie istniejącym już na przykład ubraniom czy meblom.
Korzystać z toreb wielorazowych i zrezygnować zupełnie z jednorazowych torebek, które zaraz i tak lądują w śmieciach.
Nie kupować napojów w plastikowych butelkach, pić wodę z kranu (na przykład przefiltrowaną wcześniej w specjalnym dzbanku).
Segregować odpady – zapoznanie się z instrukcją prawidłowego wyrzucania śmieci zajmie zaledwie kilka minut.
Przesiąść się z samochodu na rower lub korzystać z komunikacji publicznej.
Kupować produkty lokalne i sezonowe.
Oszczędzać energię i wodę (zakręcać kran, pralkę i zmywarkę uruchamiać dopiero, kiedy jest pełna).
Zrezygnować z jedzenia mięsa; jego produkcja jest nie tylko niehumanitarna, ale i ma drastyczny wpływ na środowisko.
I wreszcie – zaangażować się społecznie. Dołączyć do stowarzyszeń i organizacji zrzeszających ludzi pełnych entuzjazmu i wiary w lepsze jutro. Edukować siebie i innych, walczyć z biernością polityków w obliczu katastrofy klimatycznej. Bo być może jedna osoba może zmienić świat – ale działając wspólnie z innymi jest w stanie zrobić znacznie więcej.

Nie zrażaj się niepowodzeniami. Nawet drobne działania są warte zachodu. Dla ciebie być może to mały krok – ale wielki dla ludzkości.

Jeśli ten temat jest wam bliski i chcecie stać się częścią społeczności, która zmienia świat, z przyjemnością powitamy was w gronie naszych studentów. Zrób pierwszy krok i zapoznaj się z naszą ofertą edukacyjną.


Sonia Mozel

Dziennikarka i redaktorka; nie wyobraża sobie życia bez pisania. Od 2020 roku związana z Centrum Promocji Uniwersytetu Ekonomicznego. Zakochana w Davidzie Lynchu, George’u Harrisonie i Tatrach. W wolnych chwilach czyta i uprawia jogę. Weganka zafiksowana na punkcie ekologii i szczęśliwa matka czwórki kotów.

Polecamy

76% polskich firm deklaruje, że w jakimś stopniu wykorzystuje onboarding. Jak wygląda sytuacja w instytucjach państwowych? Od pewnego czasu onboarding stał się częścią kultury pracy na Uniwersytecie Ekonomicznym we…

1150x180